sobota, 11 lutego 2012

noc ...

noce bez Ciebie są najstraszniejsze, samotnie w ciemnościach leżę, spać nie mogąc, myśląc ...
myśli biegną swobodnie, lecz każda jest gdzieś blisko Ciebie ...
tęsknota podpowiada by zasnąć - nie cierpieć, serce - wyrywa do Ciebie ...
w radiu słucham jak czas upływa, robiąc to bezwiednie ...
wpatrzony w telefon, który milczy jak zwykle wspominam wspólne chwile ...
czas odliczam ... mimo wszystko, do Naszego spotkania ....
wiem że tęsknisz - i wiesz że ja też tęsknię ...
chcę Ci zrobić kawę, i spojrzeć na Ciebie ... zobaczyć jak otwierasz zaspane oczy ...
uśmiechasz się i mnie całujesz ... pierwszy raz o poranku ...
a później milion razy ...
ale to dopiero o poranku, kiedy się obudzimy obok siebie ...
do tego czasu ... noce będą najstraszniejsze a ja samotnie w ciemnościach będę leżał, spać nie mogąc, myśląc ...