sobota, 21 stycznia 2012

dzisiaj wieczorem ...

dzisiaj kończę pracę o 20. i co ? spotkamy się ? pójdziemy na spacer ? zadzwonię do Ciebie ? napiszę sms'a ? przyjdę do Ciebie ? Ty przyjdziesz do mnie ? nie znam Twoich wszystkich planów na dzisiejszy dzień ... nie wiem czy jest gdzieś tam czas na spotkanie ze mną. nie martwię się tym czy chcesz czy nie chcesz ... wiem że chcesz. wiem że chcesz się ze mną spotkać.
skąd ta pewność ?
a powiesz mi - "nie chcę się z tobą spotkać" ?, napiszesz ?
wiem.
i to jest ta pewność.
dzisiejsze poranne spotkanie .... następna zasada złamana. i co ?
żałuję że nie słyszałem tych słów "to chyba pan Łukasz" ....